Zrozumieć mózg – dwa nowe granty dla naukowców z Łukasiewicz – PORT

Choć neuronauka rozwija się w imponującym tempie, mózg wciąż pozostaje jednym z najmniej poznanych organów. Właśnie z potrzeby lepszego zrozumienia tego złożonego układu w ludzkim ciele powstały dwa nowatorskie projekty badawcze, które uzyskały finansowanie z Narodowego Centrum Nauki i będą realizowane w instytucie Łukasiewicz – PORT.

dr hab. Tomasz Prószyński

Badanie mózgu w centrum uwagi

Instytut Łukasiewicz – PORT od lat konsekwentnie rozwija badania nad funkcjonowaniem układu nerwowego. Przyznane niedawno granty to nie tylko dowód uznania dla naukowców pracujących w Grupie Badawczej Synaptogenezy, której liderem jest dr hab. Tomasz Prószyński, ale też realna szansa na postęp w rozumieniu chorób neuropsychiatrycznych.

Projekt kierowany przez dr. hab. Tomasza Prószyńskiego pt. „Funkcje białka AMOTL1 w układach dopaminergicznym i serotoninergicznym w mózgu” otrzymał dofinansowanie w wysokości 4,23 mln zł w ramach konkursu OPUS 28 – i znalazł się na pierwszym miejscu listy rankingowej w panelu NZ3 (Biologia na poziomie komórki). Z kolei dr Przemysław Duda zdobył 2,2 mln zł z konkursu SONATA 20 na realizację projektu: „Określenie zmian związanych z hipokampem i różnic płciowych u organizmów z wyciszoną aktywnością genu AMOTL1”.

Mechanizmy chorób – nowe spojrzenie

Projekt dr. Dudy ma szansę rzucić nowe światło na mechanizmy choroby afektywnej dwubiegunowej i różnice płciowe w jej przebiegu. Naukowiec koncentruje się na roli konkretnego genu, którego zmienność może wpływać na zróżnicowane objawy chorób afektywnych – w zależności od płci i mechanizmów molekularnych. Uzyskane wyniki pozwolą lepiej zrozumieć, skąd biorą się różnice w przebiegu choroby – od postaci o dominujących epizodach maniakalnych po te, w których przeważa depresja.

dr Przemysław Duda

– Choroby psychiczne upośledzają funkcjonowanie człowieka w społeczeństwie – mówi dr Duda. – Właśnie dlatego tak ważne jest badanie mechanizmów powstawania tych chorób i poszukiwanie nowych form leczenia.

Wyniki rozpoczynających się badań mogą w przyszłości ułatwić diagnozę, poprawić trafność leczenia i przyspieszyć moment, w którym pacjent otrzyma skuteczną pomoc.

Potrzebna precyzja

Dr hab. Tomasz Prószyński analizuje inny obszar mózgu i bada, jak zaburzenia działania jednego białka mogą prowadzić do objawów typowych dla różnych chorób – takich jak schizofrenia, ADHD czy choroby neurodegeneracyjne.

– Zaburzenia w ekspresji jednego genu mogą prowadzić do objawów, które występują w różnych jednostkach chorobowych. Dlatego nie możemy mówić o jednym genie dla jednej choroby – wyjaśnia dr hab. Tomasz Prószyński. Wskazuje również na kluczowe wyzwanie w leczeniu chorób mózgu – brak precyzji działania leków. – Obecne na rynku leki często działają globalnie na cały mózg, stąd liczne skutki uboczne. Potrzebujemy rozwiązań działających selektywnie, punktowo, w określonych obszarach. I takie właśnie podejście próbujemy rozwijać.

Od genu do objawu – nowa logika diagnozowania

Dr Duda zwraca uwagę, że zmienia się również samo podejście do diagnozowania chorób psychicznych: – Dziś nie próbujemy już przypisać jednej zmiany genetycznej do jednej choroby. Zamiast tego szukamy powiązań między konkretną zmiennością genetyczną a konkretnym objawem – tłumaczy.

W obu projektach wykorzystywane są narzędzia pozwalające analizować, jak wybrane zmiany genetyczne wpływają na funkcjonowanie układu nerwowego. To podejście wpisuje się w założenia medycyny precyzyjnej i spersonalizowanej – kierunku, który zakłada, że skuteczna terapia powinna być dostosowana do konkretnego pacjenta, a nie do ogólnej kategorii diagnostycznej.

Oczekiwania społeczne

Obaj naukowcy z Łukasiewicz – PORT podkreślają, że nauka potrzebuje czasu. – Często słyszymy pytania: kiedy będzie lek?  Tymczasem postęp w nauce to zazwyczaj suma małych kroków – mówi dr hab. Tomasz Prószyński. Dr Duda dodaje: – Naukowiec nie szuka wyłącznie odpowiedzi. Naukowiec szuka także kolejnych pytań. Nauka jest inflacyjna: często jedno odkrycie rodzi dwa następne pytania. Współdziałanie nauki i biznesu pozwala naukowcom szybciej reagować na potrzeby społeczeństwa.